W ostatni weekend listopada, w sobotni wieczór pojechaliśmy do
Domu Polskiego im. Mikołaja Kopernika na zabawę andrzejkową. Najsilniejszym magnesem był oczywiście Aplaus. Jak oni grają, zabawa gwarantowana - i tak było i tym razem.
My mieliśmy okazję sprawdzić to wcześniej, tym razem Hobbity przybyły, zobaczyły i... przyznały nam rację.
Zdecydowanie lepiej nam wyszły tańce niż udział w loterii - pokaźny zbiór kuponów nadał się... do kosza. To inni wędrowali na środek po odbiór kolejnych nagród :-(
Na szczęście i my, i Wojtek odebraliśmy nagrody pocieszenia - Wojtek jeszcze na zabawie, my... w domu zaraz po powrocie ;-))
Powitaliśmy Adwent, a to oznaczało również: początek przygotowań do Świąt.
Co do Aplausu - pożegnali się z nami zapraszając na karnawałowe szaleństwa ;-))
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz