Pojechaliśmy wcale nie tam, gdzie większość, tylko sporo bliżej.
Pojechaliśmy mimo że znajomi uśmiechali się znacząco mówiąc, że za wcześnie i że grzybów jeszcze nie ma.
Zobaczyliśmy jesienny las -nowoojczyźniany, ale ze staroojczyźnianymi migawkami.
Od Zdjęcia Bloggera3 |
Od Zdjęcia Bloggera3 |
Zobaczyliśmy grzyby, co to ich jeszcze nie ma.
Od Zdjęcia Bloggera3 |
Od Zdjęcia Bloggera3 |
Zobaczyliśmy kangury na żywo, ale nie zdążyliśmy z aparatem.
Przywieźliśmy zdjęcia i dno koszyka wyłożone grzybami ;-)
Od Zdjęcia Bloggera3 |
Sos był pyszny - i z ziemniakami i z kaszą, ale w której wersji lepszy?
Musimy pojechać i przywieźć następne próbki, by to stwierdzić ostatecznie ;-))
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz