... Hmmm, wbrew obietnicy aktualizacja, czyli tworzenie posta o
zimowisku potrwała nieco dłużej, ale oto jest - zapraszam do słonecznego
zimowego Queensland na Hamilton Island :-D
relacja i Notes.
**************************
Nareszcie - nade mną błękitne niebo, termometr pokazuje ponad dwadzieścia stopni, siedzę w ogrodzie za domem, owiewa mnie zapach kwiatów pomarańczy - chłonę otaczającą mnie wiosnę, chłonę zieloność i ładuję, niedoładowane od dawna, baterie nowym zapasem energii i optymizmu :-D
Najmilszy z Mężów niestety w pracy.
Obiecałam, że tu napiszę - od tak dawna zaległe - dwa posty o wakacjach...
Galerie uzupełniłam na bieżąco, ale z pisaniem mi schodziło... Bo i materiał do ogarnięcia spory, i grafik zajęć nie sprzyjał, i pogoda nie za bardzo pasowała - lista wymówek była długa i moim zdaniem brzmiała całkiem wiarygodnie...
Ale nareszcie są - tadaaaaammm!
Wakacje pierwsze: relacja i Notes
***************************
Kolejny wiosenny dzień - dziś Najmilszy gra w golfa.
Dla mnie pracowity weekend przy blogu trwa: wakacje drugie także powoli zyskują swoje posty...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz